Za dobrą grę nikt punktów nie daje...

Za dobrą grę nikt punktów nie daje...

Kolejny mecz ligowy mają za sobą piłkarze Mazura Pisz. W Wielką Sobotę mierzyli się oni z Vęgorią Węgorzewo, a więc drużyna, która dla Mazura była zawsze niewygodnym rywalem i mimo swojego miejsca w tabeli przed tym meczem warto było mocno skupić się na tej drużynie. 

Drużyna Mazura w mocno osłabionym składzie czyt. brak Karola Wiśniewskiego, Łukasza Świderskiego, Łukasza Maciejewskiego, Łukasza Skrzecza i nadal bez dwóch kontuzjowanych bramkarzy Adriana Śmiarowskiego i Macieja Pardo, zastąpionych przez Szymona Kuźme, przystąpiła do meczu 21 kolejki Ligi Okręgowej gr.1.

Do składu w porównaniu z meczem w Górowie, powrócił Marcin Mąka i Mateusz Sokołowski, a więc "siła rażenia" naszego ataku była mocno obsadzona, dwaj bardzo dobrzy zawodnicy, ale nawet to nie pomogło w zdobyciu trzech oczek i wygrania pierwszego meczu na własnym stadionie w rundzie wiosennej obecnego sezonu. 

Mimo, że drużyna rozgrywała na prawdę bardzo świetny mecz, podobnie jak w meczu z Górowem, wszystko wychodziło jak należy ale jednak brakowało czegoś co mogło by spowodować objęcie prowadzenia w spotkaniu i kontrolowaniu przebiegu spotkania. W pierwszej połowie obie drużyny grały bardzo podobnie i mecz stał na bardzo wyrównanym poziomie jednak, jak mawia piłkarskie powiedzenie "liczy się to co w sieci" goście mimo, żadnej stuprocentowej sytuacji, a zaledwie, a może w ich wypadku mieli "aż" rzut rożny i rzut wolny, które skrzętnie wykorzystali i pokonali stojącego w bramce Mazura - Szymona. Nasz zespół nie wykorzystał nawet jednej z dwóch stuprocentowych okazji i w związku z tym na przerwę nasz zespół schodził z wynikiem niekorzystnym. 

W drugiej połowie nasz zespół miał bardzo gigantyczną przewagę nad zespołem z Węgorzewa, ale ciągle w naszej grze brakowało "tego czegoś" i nawet rzut karny podyktowany dla naszego zespołu nie był pomocą, został przestrzelony przez Sebastiana Poświatę, który w tym spotkaniu przejął opaskę kapitańską. W okolicy 79 minuty sędzia tego spotkania - Dawid Wiśniewski, zmuszony był przerwać spotkanie bo jakiś bardzo "zagorzały kibic" wbiegł na boisko, i mecz został przerwany na około 10 minut. 

Druga połowa przyniosła kolejne dwie bramki, jednak niestety mimo kolejnych okazji dla Mazura, bramki te strzeliły obie drużyny co skutkowało wynikiem 1:3 i to oni mogli cieszyć się ze zdobyczy 3 punktów.

Po tym meczu Mazur "zamyka" pierwszą połówkę tabeli ligowej zajmując 8 miejsce w tabeli ligowej z dorobkiem 31 punktów. Strata do miejsca na podium wynosi 7 punktów, a do końca sezonu zostało 9 spotkań, najbliższe już 22 Kwietnia w Dobrym Mieście, gdzie drużyna Mazura podejmie miejscowy DKS, z którym w obecnym sezonie nie przyszło nam się mierzyć, w rundzie jesiennej zrezygnowali oni z przyjazdu do Pisza, a więc ciężko nam jest stwierdzić czego spodziewać się po tej drużynie. Najbliżsi rywale zajmują 13 miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów. 

Trener Adam Ożarowski o meczu z Vęgorią:
Zagraliśmy dobry mecz, a w drugiej połowie bardzo dobry, a nawet śmiem twierdzić, że zaje***** !!! Pierwsza połowa to granie w dwie strony i bardzo dobrze dawaliśmy sobie radę. Mieliśmy dwie "setki" i nic, a goście "wolniaka i rożnego". Po pierwszej połowie powinniśmy remisować, a mamy 0:2 w dupę!!! Niestety w drugiej połowie pomimo mega gigantycznej przewagi nie udaje nam się doprowadzić do korzystnego wyniku. Pomimo naszej dobrej gry nie dajemy rady. W/g mnie brakiem pozytywnej pogoni za trzema punktami jest przespanie pierwszej połowy! Druga połowa, a szczególnie sytuacja z 79 minuty, gdy jakiś idiota i totalny imbecyl, wyleciał na boisko i przez niego sędzia przerwał mecz na około 10 minut była dla nas na maksa znacząca... Była szansa na dogonienie rywali po wielkim boju i zdobycie minimum remisu w tym spotkaniu. Dlatego powtórzę, mendo przez ciebie uciekły punkty i prawdopodobnie klub będzie musiał zapłacić karę. Według mnie jesteś totalnym zerem i nazywanie cię człowiekiem to wyraz łaski ze strony normalnych ludzi !

Z tego miejsca chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim chłopakom za walkę, pomimo porażki bo chłopaki dali z siebie Maxa !

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości