Sokołowski daje 1 punkt w Pieckach ! Trzeci remis z rzędu seniorów.

Sokołowski daje 1 punkt w Pieckach ! Trzeci remis z rzędu seniorów.

W Niedzielne popołudnie w Pieckach seniorzy Mazura Pisz podejmowali beniaminka rozgrywek Ligi Okręgowej - Żagla Piecki. W tym spotkaniu trener Paweł Uszyński nie mógł skorzystać z usług między innymi Marcina Mąki, Sebastiana Poświaty, Pawła Witkowskiego, Adama Obryckiego i Marcina Okurowskiego (zaczął studia) jednak mimo wszystko drużyna jechała do oddalonych o niespełna 40 kilometrów Piecek tylko i wyłącznie po 3 punkty.

Nasi rywale ostatnie 2 mecze przegrali i chcieli na pewno chcieli sie przełamać. Nasz zespół jest nadal nie pokonany(od 4 kolejki) a ostatnie dwa spotkania zremisowali. 

Początek spotkania to pierwszy atak gospodarzy jednak spokojnie wyłapuje piłkę nasz bramkarz. Odpowiedź naszego zespołu zagranie Żbikowskiego za plecy do Skrzecza jednak szybszy bramkarz i łapie piłkę. Kolejny atak gospodarzy, dośrodkowanie z boku boiska piłkę łapie Turolski jednak wcześniej był spalony. W kolejnej akcji próba Sokołowskiego jednak ten był osamotniony i wybijają na rzut rożny obrońcy Żagla, rozegranie, strzął Świderskiego ale zablokowany. W 15 minucie spotkania mogliśmy mieć 0:1 dla naszego zespołu jednak po dośrodkowaniu Szulęckiego 100% sytuacji nie wykorzystuje Szymanowski. Co raz bardziej rozkręcona nasza drużyn nadal atakuje w 18 minucie spotkania Wiśniewski z boku pola karnego na głowę Sokołowskiego, ale jakimś cudem broni bramkarz ! 20 minuta po podaniu Szymanowskiego Sokołowski w sytuacji sam na sam ale mamy spalonego. Kolejny kontra Mazura jednak nie zakończona strząłem. W 22 minucie mamy rzut rożny, dośrodkowanie Wiśniewskiego, strzał Szymanowskiego jeden z zawodników zagrywa piłkę ręką i nasi zawodnicy domagają się rzutu karnego jednak gwizdek sędziego nie zabrzmiał. W 25 minucie spotkania Wiśniewski oddaje strzał z rzutu wolnego z 18 metra jednak pięknie broni bramkarz i odbija piłkę. W 30 minucie po akcji Mazura mamy rzut rożny, dośrodkowuje Wiśniewski ale obrońca wybija pod jego nogi ten oddaje strzał ale broni bramkarz. 
32 i 33 minnuta to dwa groźne strzały zawodników Żagla, pierwszy przechodzi obok słupka a drugi pięknie broni Turolski. W 35 minucie spotkania ze względu na kontuzję boisko musiał opóścić nasz kapitan a w jego miejscie pojawił się Kołakowski. Kolejny strzał gospodarzy ale ponownie broni Turolski i wybijan a rzut rożny. Niestety jak mawia piłkarskie powiedzenie niewykorzystane okazje lubią się mścić w 40 minucie spotkania Turolski źle podaje do Żbikowskiego i zawodnik rywali z 30 metrów oddaje strzał pokonując naszego bramkarza. Po bramce gospodarze nie odpuszczają kolejna ich akcja fauluje Barański, który został ukarany zółtą kartką. W 45 minucie spotkania dośrodkowanie w pole karne, strzał, piłka trafia w słupek a następnie broni Turolski. 
Do przerwy wynik się nie zmienił. Do 30 minuty to nasze drużyna przeważała i stwarzała akcje podbramkowe jednak nastąpiło rozluźnienie, gra się posypała i gospodarze to wykorzystali strzelając bramkę na 1:0. 

Po przerwie z boiska schodzi Czupryński, a w jego miejsce Gosiewski.

W 48 minucie spotkania mamy podanie wzdłuż pola karnego i rywale po strzale do pustej bramki podwyższają na 2:0.

W  62 minucie spotkania mamy podwójną zmianę w naszym zespole za Zielińskiego wchodzi Zach, Ptak za Szymanowskiego. Kolejne akcje Mazura jedna z nich to dośrodkowanie Wiśniewskiego i Kołakowski uderza nad bramką.

60 minuta spotkania i trzecia żołta kartką ukarany Ptak za przerwanie korzystnej akcji.

65 minuta i mamy gola dla naszego drużyny bramkę zdobywa Mateusz Sokołowski ! 85 minuta spotkania dośrodkowanie Skrzecza i mamy bramkę na 2:2 ponownie Sokołowski ! Mazur walczy i chce za wszelką cenę zdobyć 3 bramkę dającą zwycięstwo ! Końcowka spotkania Wiśniewski dośrodkowuje piłkę w pole karne ale z nią mija się Skrzecz, kolejna zmarnowana okazja Mazura. 

Niestety koniec spotkania 2:2. Jest to już trzecie spotkanie z rzędu, w którym Mazur nie potrafi zdobyć 3 punktów, cieszy fakt, że nadal jest duża frekwencja oraz nadal jesteśmy nie pokonani od 4 kolejki !

Trener Paweł Uszyńskie o meczu:
Pierwsze 20 minut spotkania graliśmy dobrą piłkę. Prowadziliśmy grę, mamy swoje sytuacje, ktorych nie wykorzystujemy. Po tych 20 minutach nagle przestajemy grać w piłkę. Gospodarze strzelają nam bramkę z niczego, tuż po bramce Żagiel uderza ale na nasze szczęście w słupek. Od razu po przerwie dostajemy bramke na 2:0. Robimy zmiany, które ruszyły grę zespołu ale nie na tyle by grać dużo lepiej. Strzelamy bramkę kontaktową i chwile potem wyrównujemy stan meczu. Dosłownie w ostatnich sekundach meczu mamy "piłkę meczową" jednak zamiast nogą Kazik oddaje strzał głową i mecz remisujemy. Obiektywnie ten mecz mogła wygrać i jedna i druga drużyna. Było widac brak skuteczności i Marcina Mąki. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości