"Pół ligi gra dla nas..." Mazur przegrywa w Węgorzewie.

Niestety mecz, w którym Mazur mierzył się w Węgorzewie z miejscową Vęgorią musi przejść do Historii i nie można do niego wracać. Spotkanie obfitowało w dużą ilość bramek, ale niestety nastawienie drużyny (która była kadrowo najlepsza w całej trwającej rundzie wiosennej) było zbyt małe aby zwyciężyć w tym spotkaniu. 

Nasza drużyna szybko "dostała dwa ciosy" co pokrzyżowało plany drużyny o wywiezieniu 3 punktów i dogonieniu na 1 punkt drużyny z Reszla. Cień szansy i wiary w zwycięstwo dała bramka strzelona wprowadzonego po przerwie Kamila Melki, a następnie bramka wyrównująca Piotra Kowalczyka, jednak tego było zbyt mało, zespół z Węgorzewa po raz kolejny oddał dwa strzały, które znalazły drogę do siatki.

Niestety przeciętna drużyna okazała się mocniejsza od naszej drużyny, która była "cieniem" tej drużyny, która przed tygodniem we wspaniałym stylu pokonała Błękitnych Pasym. 

Na domiar złego, w momencie kiedy drużyna przegrywała, za drugą żółtą kartkę w konsekwencji czerwoną boisko w 75 minucie musiał opuścić Sebastian Zaczkowski.

W 90 minucie gry Daniel Zawadzki strzelił bramkę kontaktową na 4:3 ale niestety było już za późno na odrabianie strat.

Wynik ten oddalił nas na 4 punkty od Orląt Reszel, które po raz kolejny zremisowały, tym razem z 12 drużyną ligi - Pojezierzem Prostki 2:2 i to na własnym stadionie. Remis bezbramkowy zaliczyły również Czarni Olecko, a więc te dwie drużyny zagrały pod nas, wystarczyło pokonać Vęgorię a jednocześnie zwiększylibyśmy przewagę nad Czarnymi do 8 punktów oraz zmniejszyli do Reszla na 1 punkt. 

W kolejnym spotkaniu nasza drużyna podejmie zespół Polonii Lidzbark Warmiński i ten mecz nasza drużyna musi kOniecznie wygrać bo w tym samym dniu odbędzie się mecz na szczycie pomiędzy bezpośrednimi rywalami o awans a więc Czarnymi i Orlętami Reszel. 

TRENER ADAM OŻAROWSKI PO MECZU:

Pół województwa próbuje grać pod nas ale my jak te dziewczynki zamiast zdobyć 3 pkt to dajemy się zlać przeciętnemu zespołowi. Z takim graniem jak w tym spotkaniu to my do 4 ligi się nie nadajemy. Zresztą rozgrywki na orliku w piątek są ważniejsze jak mecz ligowy.