Podsumowanie 22 kolejki.

Wilczek Wilkowo 2:3 Polonia Lidzbark Warmiński

Wilczek jako jedyna drużyna w rundzie wiosennej najczęściej swoje mecze rozgrywa przed własną publicznościa. Najwidoczniej nie jest dla nich to tak korzystną informacją jaką mogła by się wydawać gra na własnym "podwórku" po ubiegłotygodniowym remisie 1:1 z Granicą Bezledy tym razem ulegli, w "chyba" zaciętym meczu (o czym świadczy wynik) Poloni Lidzbark Warmiński 2:3. Dla Poloni były to ważne punkty bo w obecnej chwili nadal znajdują się w strefie spadkowej ale strata do miejsca dającego utrzymanie jest już mniejsza.

Tęcza Biskupiec 5:1 Danpol Knopin

Żadnego innego wyniku nie można było się tu spodziewać, obok Jezioran to Danpol jest drugą najgorszą drużyna w V lidze. Dziś wybrali się oni do Biskupca gdzie mierzyli się z miejscową Tęczą. Po porażce w poprzedniej kolejce zawodnicy z Biskupca znów rozświetlili "Tęczę" na niebie i nadal liczą się w walce o 4 ligę. Nie ma się tu co rozpisywać, bo był to jednostronny mecz, w którym od początku był jeden faworyt i z góry można było dopisać 3 punkty dla Biskupca.

Vęgoria Węgorzewo 3:2 MKS Jeziorany

Outsaider tabeli udał się dziś do Węgorzewa, aby tam powalczyć o swój "2" punkty w sezonie 2014/15, Tym razem jednak mieli kolejne trudne zadanie do wykonania bowiem w Węgorzewie mimo straty Patryka Kuna drużyna nadal marzy o powrocie do IV ligi i pewnie dąży do tego celu, dzisiejsza wygrana to już 3 mecz, w którym nie ponieśli porażki. Mimo wszystko do końca losy tego spotkania warzyły się i MKS łatwo skóry nie oddał. Zawodnicy z Jezioran wiedzą już na pewno, że czeka ich gra w A-klasie ale na murawie nie kładą się rywalom i walczą o każdy centymetr boiska, przykład mecz z naszą drużyną, że spotkanie to nie było spacerkiem.

Mazur Ełk 1:0 Kłobuk Mikołajki

W drużynie z Mikołajek nie jest zbyt ciekawie, w swoim 5 spotkaniu rundy wiosennej po raz 4 przegrali. We wszystkich dotychczasowych spotkaniach(nie licząc meczy rozegranych awansem) zdobyli oni zaledwie 1 punkty i strzelili tylko 3 bramki, zaraz po MKS Jeziorany są najgorszą drużyną w 5 lidze w meczach wiosennych i sprawa utrzymania w 5 lidze robi się dla tego zespołu nieciekawa, znajdują się na 3 miejscu od końca i jeśli nie zaczną zdobywać punktów to w tym sezonie nic ich nie uratuje przed spadkiem do "Serie A" tak jak to było po zakończeniu sezonu poprzedniego. Młodzież z Ełku, która przed utworzeniem nowego zespołu w mieście musi dograć obecny sezon w klasie okręgowej i robią wszystko aby zakończyć rozgrywki na jak najwyższym miejscu. Było to drugie spotkanie z rzędu wygrane stosunkiem 1:0. 

Granica Bezledy 4:1 Łyna Sępopol

Derby rządzą się innymi prawami - popularne powiedzenie w piłkarskim świecie, tym razem raczej nie można było odnieść tego do spotkania dzisiejszego. Pędząca jak lokomotywa Granica po raz 5 okazała się niepokonana i wygrała z Łyną Sępopol aż 4:1. W zespole gospodarzy nie doszło do zmian w składzie, a tylko w sposobie ustawienia zawodników i ich obowiązków na boisku, dzięki temu drużyna zaczęła funkcjonować jak należy i gdyby był by to początek sezonu to Granica była by w czołówce tabeli, a niestety wciąż muszą walczyć o utrzymanie bo na dole tabeli jest ścisk i nawet ich dobre wyniki na razie nie pozwalają im na spokojne "spanie" . 

Czarni Olecko 4:2 Śniardwy Orzysz

Dwie drużyny walczące o inne cele, gospodarze o utrzymanie drudzy zaś o awans do IV ligi. Lider tabeli Śniardwy udały się do Olecka by zmierzyć się z tamtejszymi Czarnymi Wydwało by się, że po ubiegłotygodniowym pewnym zwycięstwei 4:1(0:1) nad Tęczą Biskupiec znów wyjdą zwycięsko, ale o to przykład jak ważna jest atmosfera w drużynie i walka do końca w każdym spotkaniu. Zespół Śniardw chyba za bardzo poczuł się, że mają pewny awans do IV ligi i mimo tego, że nadal mają sporą przewagę punktową nad goniącymi drużynami, to muszą zacząć grać jak na lidera przystało bo w IV lidze z taką grą nie mają zbyt wiele do szukania. Miejmy tylko nadzieję, że te ich złe dni będą trwały aż do 2 Maja do godziny conajmniej 19 bo w okolicach tego czasu zakończy się spotkanie Derbowe pomiędzy Śniardwami a Mazurem Pisz i wszyscy mają nadzieję, że 3 punkty ponownie zdobędzie Mazur. 

Wroćmy jednak do meczu Czarnych. Do przerwy prowadzili oni 2:0 i w drugiej połowie musieli tylko "postawić kropkę nad i" rostrzygając losy spotkania. Tydzień temu Czarni ulegli aż 6:0 Błękitnym Pasym dlatego dziś musieli walczyć w kolejnym trudnym meczu bo robiło im się "ciepło" wyszli ze strefy spadkowej ale mają przewagi tylko 1 punkt nad Lidzbarkiem Warmińskim.