Początek wiosny w... Listopadzie.

Początek wiosny w... Listopadzie.

W dniu dzisiejszym(8 Listopada) piłkarze Mazura Pisz pod wodzą Adama Ożarowskiego rozpoczęli rundę wiosenną sezonu 2015/16. Powodem takiego scenariusza była decyzja W-MZPN, który zadecydował, że warunki atmosferyczne są na tyle dobre aby piłkarze rozegrali jeszcze dwa mecze z rundy wiosennej jeszcze jesienią. W związku z tym rywalem Mazura był zespół Startu Kruklanki a więc outsider "okręgówki" którzy do tej pory zgromadzili na swoim koncie zaledwie 4 punkty. 

W drużynie Startu po fatalnych występach drużyny i wysokich porażkach zmienił się trener i drużyna wygląda już zdecydowanie lepiej ale to jeszcze nie jest ta drużyna która wygrała dość pewnie rozgrywki A-klasy. 

Mecz rozpoczął się pomyśli naszego zespołu, który już po 15 minutach prowadził ze Startem 2:0 po bramkach Daniela Zawadzkiego. Mimo prowadzenia nie było widać takiej przewagi jakiej spodziewałby się sam trener oraz kibice czego efektem była stracona bramka w 37 minucie i na przerwę do szatni nasi zawodnicy schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Druga połowa rozpoczęła się z myślą aby nasi zawodnicy zdominowali rywala i zdobyli jeszcze kilka bramek, boisko opuścił Konrad Przybyłowski, a w jego miejsce wszedł Damian Kazimierski, napastnik i najlepszy strzelec juniorów starszych obecnego sezonu oraz wicekról strzelców poprzedniego sezonu w rozgrywkach juniorów młodszych. 

W 73 minucie wszystkim zrobiło się na pewno bardzo ciepło kiedy to rywale wyrównali stan meczu. Na szczęście w 77 minucie Karol Wiśniewski strzelił bramkę na 3:2, a kolejną dołożył wprowadzony po przerwie "Balba" i strzelił na 4:2. W 85 minucie za sprawą Tomasza Ruckiego goście strzelili bramkę kontaktową i ostatnie 5 minut było bardzo nerwowe ale ostatecznie udało się dowieść ten wynik do końca i Mazur pokonał Start 4:3. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości