Pierwsza porażka juniorów młodszych w I lidze wojewódzkiej.

Pierwsza porażka juniorów młodszych w I lidze wojewódzkiej.

Juniorzy Mazura Pisz w ubiegłą sobotę rozegrali swoje 5 ligowe spotkanie w rozgrywkach I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych. Ich rywalem w tym spotkaniu była drużyna AP Ostróda, a więc Akademia powstała z połączenia drużyn młodzieżowych Don Bosco i Sokoła. Mecz został rozegrany na bocznym boisku stadionu miejskiego w Ostródzie w Sobotę o godzinie 11:00. 

Przed tym spotkaniem zespół Ostródy miał na swoim koncie zaledwie 1 punkt i zajmował przedostatnie miejsce w tabeli ligowej. Natomiast drużyna Mazura nadwyraz dobrze rozpoczęła rozgrywki w I lidze, debiutanckie mecze dały im razem 8 punktów (2 zwycięstwa i 2 remisy), a to dawało wysokie 4 miejsce w tabeli ligowej. 

Od początku spotkanie gospodarze narzucili swój sposób na to spotkanie i nie wróżyło to optymistycznego wizerunku tego pojedynku. Stworzyli sobie oni kilka dogodnych sytuacji co zaowocowało bramką po jednym ze stałych fragmentów gry. Drużyna Mazura odpowiedziała kilkoma groźnymi atakami, dwie z nich należały do Rafała Ptaka, który w dogodnych sytuacjach nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy i na przerwę zespół Mazura schodził z wynikiem 1:0.

Na drugą połowę trener Jacek Świątkowski zmienił taktykę drużyny i przestawił drużynę na trzech obrońców co zmieniło totalnie obraz gry, a przewaga zespołu Mazura była olbrzymia. Gospodarze zostali zepchnięci do defensywny niestety, korzyści ataków mają swoje minusy, gra na trzech obrońców spowodowała narażanie się na kontrataki. Jeden z nich przyniósł bramkę dla gospodarzy, jednak po mocnej kontrowersji. Asystenka tego spotkania podniosła chorągiewkę sygnalizując pozycję spaloną jednak sędzia główny zdecydował inaczej i stwierdził, że spalonego nie było, gospodarze wykorzystali fakt, że całą linia obrony Mazura "stanęła" i nie dogoniła już napastników z Ostródy, a bezradny Patryk Długozima musiał uznać ich wyższość i dał się pokonać.

Mazurowi udało się strzelić bramkę kontaktową i wciąż atakowali na bramkę rywali jednak nie przyniosło to zamierzonego efektu i czego skutkiem była pierwsza porażka w tych rozgrywkach.

Jak mówi Trener Jacek, wielką robotę robi boisko sztuczne, na którym przyszło grać w tym spotkaniu. Niestety gra na boisku sztucznym jest zdecydowanie inna niż gra na normalnej nawierzchni, zawodnicy z Ostródy trenują i grają na tym obiekcie i są do niego przyzwyczajeni. Jednak nie ma co składać winy na boisko, bo obie drużyny miały takie same.

Zawodnicy muszą bardziej przyłożyć się do treningów i częściej na nich uczestniczyć, niestety jeden trening panowie na tym poziomie rozgrywek nie przyniesie zamierzonego celu. A wszystkie umiejętności, morale i atmosferę buduję się na treningu, mecz jest tylko zwięczeniem pracy na treningu i na tym meczu trzeba pokazać wszystkie przepracowane schematy i wygrywać mecze ! PANOWIE PRACA PRACA PRACA !

Kolejne spotkanie drużyna Mazura rozegra 29 Kwietnia(Sobota) o godzinie 11:00 a rywalem Mazura będzie zespół lidera rozgrywek Naki Olsztyn, które do tej pory zgromadziły na swoim koncie 16 punktów (mają jeden mecz rozegrany więcej). Mecz zostanie rozegrany na Stadionie Miejskim w Piszu !
Zapraszamy wszystkich na to spotkanie ! 
O godzinie 16:00 drużyna seniorów podejmie również w Piszu wicelidera rozgrywek Klasy Okręgowej drużynę Pisy Barczewo na to spotkanie również serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców !

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości