Juniorzy przegrali z Liderem !

Juniorzy przegrali z Liderem !

W dniu wczorajszym o godzinie 11:00 na Stadionie Miejskim w Piszu juniorzy młodsi Mazura Pisz podejmowali w swoim szóstym spotkaniu I ligi wojewódzkiej drużynę obecnego lidera rozgrywek - UKS Naki Olsztyn. Zawodnicy Mazura nastawiali się na trudny pojedynek ponieważ na ten moment goście nie odnotowali żadnej porażki i do Pisza przyjechali po kolejne 3 punkty. 

Trener Jacek Świątkowski przygotował na to spotkanie taktykę z jednym napastnikiem i aż 5 pomocnikami aby zagęścić środek pola. Drużyna miała zagrać dzięki zagęszczeniu środka boiska wysokim pressingiem i bardziej agresywnie, na pograniczu faulu. Jednak nie wszystkie te założenia przynosiły swoje zamierzone efekty. W zespole brakowało komunikacji miedzy zawodnikami czego skutkiem były błędy i straty piłki. Poprostu brakowało nam "piłkarskich jaj" aby podjąć rękawice i walczyć jak równy z równym z liderem.
Po naszych rywalach widać było, że jest to drużyna ograna i brakuje im indywidualności ale stanowią kolektyw i każdy z zawodników gra na podobnym, równym poziomie. 

Oba zespoły nie rozpieszczały sytuacjami bramkowymi, których było "jak na lekarstwo" jednak jedną z nich wykorzystali goście dzięki czemu strzelili bramkę na 0:1. Drugi strzał celny na bramkę to rzut karny dla rywali , choć mocno kontrowersyjny ze względu na fakt, że Pani Sędzia tego meczu Justyna Nowak, bardzo długo zwlekała z podjęciem decyzji(mimo że była bardzo blisko) jednak zdecydowała się wskazać na "wapno" dla rywali.

W drugą stronę zaś można się zastanowić czy nie próbowała naprawić błędu błędem, ponieważ nie podyktowała rzutu karnego, w dość prostej sytuacji. W pierwszy. Przypadku mówimy o błędzie przy decyzji o karnym w drugim zaś próba naprawienia błędu błędem przy nie odgwizdaniu rzutu karnego, który być powinien.

W drugiej połowie drużyna Mazura zagrała odważniej i zepchnęła rywali do defensywy, a mimo ataków brakowało ostatniego podania i postawienia "kropki nad i" aby wykończyć akcję i zdobyć bramkę.

Po tym spotkaniu zawodnicy muszą po raz kolejny wyciągnąć wnioski i walczyć dalej. Druga porażka z rzędu, a więc trzeba coś z tym zrobić . Próbą na przełamanie będzie spotkanie z DKS Dobre Miasto, z którym zmierzymy się 7 Maja godz 11:00 w Dobrym Mieście. DKS w 6 kolejce podobnie jak Mazur przegrał swój pojedynek, przegrali oni w Ełku 1:4 z tamtejszym MKS'em. A w poprzednich spotkaniach raz wygrali, trzykrotnie remisowali oraz doznali jednej porażki co daje im 10 miejsce w tabeli. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości