Derby Powiatu Piskiego dla Śniardw !

Niestety nie udało się Piskim zawodnikom pod wodzą trenera Adama Ożarowskiego zdobyć pierwszych punktów w sezonie 2016/17. W pierwszej kolejce niestety ze względów głównie zdrowotnych zespół Mazura nie zdołał zebrać nawet 11 zawodników, aby przystąpić i pojechać na mecz do Pasymia. W związku z czym związek ukarał Mazura walkowerem. 

W drugim spotkaniu Mazur miał podjąć na boisku rywala Śniardwy Orzysz, a mecz był ten szczególnie ważny, bo były to pierwsze derby powiatu piskiego w tym sezonie. W zespole Mazura od pierwszych minut zagrał nowy zawodników, którym jest Aleksander Kołakowski, od roku pozostawał bez klubu, a wcześniej swoją przygodę z piłką rozwijał w Warmii Olsztyn, przecierając się przez wszystkie kategorie wiekowe oraz grał w seniorach tego klubu, który występował w IV lidze. Po upływie tego roku stał się wolnym zawodnikiem i tak o to został zawodnikiem Mazura. "Alek" zagrał całe spotkanie w barwach Mazura. 

Kolejnymi zawodnikami, którzy w tym sezonie są nowymi nabytkami byli Patryk Zach i Dawid Siwik obaj wrócili do klubu po dość długiej przerwie w grze w naszym klubie. Ten pierwszy rozegrał całe spotkanie zaś drugi pojawił się 5 minut przed końcem zmieniając Sebastiana Zaczkowskiego. 

W bramce zaś stanał Adrian Śmiarowski, który dołączył do drużyny z zespołu juniorów zastąpił tym samym Maćka Turolskiego i Roberta Świerszcza, których w obecnym sezonie w bramce Mazura nie zobaczymy.

Niestety mecz derbowy patrząc na wynik nie należał do najlepszych i niestety przegraliśmy to spotkanie i to Śniardwy mogły cieszyć się z 3 punktów. W 24 minucie spotkania bramkę dla Śniardw Strzelił Bartłomiej Kubrowski, a strzałem z rzutu karnego w 33 minucie Sebastian Poświata wyrównał stan meczu i takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej połowie wszystko szło po naszej myśli kiedy to w 60 minucie spotkania Marcin Mąka strzelił gola dającego prowadzenie Mazurowi, ale niestety szybko strzelone bramki przez Jana Sidorowicza, kapitana Śniardw w 65 i 68 minucie dały im prowadzenie, którego nie oddały do końca spotkania.

Mimo porażki Trener drużyny był zadowolony z postawy swoich zawodników i podziękował im za walkę.

TRENER ADAM OŻAROWSKI PO MECZU:
Uważam, że zagraliśmy nie gorzej od gospodarzy. Mieliśmy swoje sytuacje, które powinniśmy wykorzystywać. Jednak piłka nożna to taka fajna gra w której wygrywa nie ten co jest lepszy tylko ten co więcej strzeli bramek. My w tej chwili mamy swoje problemy i na walkę o czołowe lokaty się nie nastawiamy z prostego powodu. Nie mamy do tego ludzi. Po poprzednim sezonie klub opuściło około 10 zawodników a przyszło 2 czy 3 więc miejsce w górnej "8" będzie sukcesem. Gratuluję natomiast wygranej dla Śniardw i jestem pewny, że z każdym następnym meczem będą grali coraz lepiej.

Kolejne spotkanie Mazur rozegra już w najbliższą Środę, a rywalem będzie drużyna Granicy Bezledy, mecz zostanie rozegrany w Piszu, a pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 17:00. Nasi rywale w pierwszym spotkaniu ligowym zremisowali bezbramkowo z SKS Szczytno, a w ubiegły weekend przegrały 2:3 z Błękitnymi Pasym.

galeria fot. pisz.wm.pl