18 Kolejka - Podsumowanie.

18 Kolejka - Podsumowanie.

Wczoraj odbyły się mecze 18 kolejki V ligi w Grupie I. O to kilka słów o każdym z meczu:
 

Tęcza Biskupiec - Mazur Ełk 4:1(2:1)

Mecz pomiędzy 4 i 5 drużyną ligi zapowiadał się dość ciekawie, jednak jeszcze przed spotkaniem faworytem na "papierze" była drużyna Tęczy, ponieważ w zespole Mazura Ełk doszło do wielu zmian w składzie. Fuzja między Mazurem, a Płomieniem spowodowała, że w III ligowym Płomieniu ogrywa się spora liczba zawodników grających w rundzie jesiennej w barwach Mazura. Mimo tych poważnych zmian w zespole gości, to oni wyszli na prowadzenie w tym meczu w 8 minucie spotkania bramkarza Tęczy pokonał Pilecki, ale radość nie trwała zbyt długo, w 9 minucie spotkania Tęcza wyrównała. W 15 minucie było już 2:1 dla Tęczy po dobrze wykonanym rzucie karnym. Na kolejne bramki kibice musieli czekać aż do 80 minuty kiedy to Tęcza podwyższyła na 3:1. Od 82 min Mazur musiał kończyć mecz w 10 po drugiej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Leonika. W 90 minucie spotkania Tęcz ponownie z rzutu karnego ustaliła wynik spotkania na 4:1.

Vęgoria Węgorzewo - Pojezierze Prostki 2:0(1:0)

Wicelider tabeli podejmował na własnym stadionie 9 drużynę Pojezierza Prostki. W zespole gospodarzy panował delikatny niepokój przed spotkaniem, ponieważ nikt nie wiedział jak spisze się nowy bramkarz zespołu. Zmiana bramkarza w zespole spowodowana była, że podstawowy bramkarz Vęgorii odszedł do III ligowego Płomienia Ełk. Jednak mimo tej niepewności bramkarz Vęgorii spisał się bardzo dobrze i zachował czyste konto, a jego nowy klub wygrał z beniaminkiem 2:0 za sprawą bramek Daniela Maliszewskiego(kapitan) strzelił bramkę głową oraz Patryka Nagórskiego, który wynik ustalił w drugiej połowie spotkania.

Polonia Lidzbark Warmiński - Danpol Knopin 5:1

Nikt by się nie spodziwał, że po rundzie jesiennej Polonia, która w poprzednim sezonie z całych sił biła się o awans do IV ligi będzie zajmować dopiero 14 miejsce w tabeli. Na inauguracje wiosny przyszło im się mierzyć z przedostatnią drużyną ligi - beniaminkiem z Knopina. Raczej dla wszystkich obserwujących V ligę, już przed meczem każdy sobie doliczył 3 punkty na konto Polonii. No i słusznie, gospodarze pewnie pokonali Danpol 5:1, a więc czyżby w Knopinie nic się nie zmieniło? Jeśli będą tak przegrywać mecze to nic ich nie uchroni do szybkiego powrotu do "Serii A" (czyt. A-klasa). Strata zespołu z Knopina do nadal 14 Poloni wynosi po tym meczu aż 8 punktów !

Granica Bezledy - Orlęta Reszel 2:1

Orlęta reszel przed tygodniem pokonały nasz zespół 2:1 w meczu zaległym, który pierwotnie miał odbyć się w listopadzie, tym razem wybrali się pod rosyjską granicę, a dokładnie do Bezled, aby zmierzyć się z miejscową Granicą. O drużynie z Bezled za dużo nie wiemy, dla tego o meczu też zbyt wiele informacji nie mamy. Jak czytamy na stronie Orląt Reszel, zespół z Bezled zdobył dwie bramki po błędach przyjezdnych i mimo przewagi gości, wrócili oni do "domu" na tarczy. Obie bramki dla drużyny gospodarzy strzelił Dawid Kuzia.

Czarni Olecko - MKS Jeziorany 4:0

Czerwona latarnia ligi wybrała się do Olecka, by tam spróbować wywalczyć chociażby remis, bo punkty im są bardzo potrzebne. Mimo kilku zmian w składzie, które mają w rundzie wiosennej pomóc w utrzymaniu się w V lidze, zespół MKS'u znów przegrał i tak jak w rundzie wiosennej wysoko - 4:0. W rundzie jesiennej na boisku w Jezioranach zespół Czarnych wygrał 5:0, a wiec bilans bramkowy z tą drużyną jest imponujący 9:0 ! Po tym spotkaniu zespół MKS'u traci już 16 punktów do 14 miejsca w tabeli, a więc szansa na utrzymanie w V lidze jest prawie równa 0. Mimo wszystko żadna z drużyn nie może lekceważyć zespołu z Jezioran, bo na pewno nie położą się na boisku w meczach ligowych. Po zwycięstwie, zespół Olecka wskoczył do pierwszej 10 tabeli wyprzedzając Wilczek Wilkowo i Kłobuk Mikołajki, które przegrały swoje mecze.

Wilczek Wilkowo - Śniardwy Orzysz 1:4(0:3)

Cała runda jesienna spędzona na boiskach rywali przez zespół Wilczka nie wyglądała kolorowo stąd dopiero 12 pozycja w tabeli ligowej. Runda wiosenna ma być dominacją zespołu "Wilków" bo wszystkie mecze wiosenne rozegrają na swoim nowo wyremontowanym stadionie w...Łazdojach. Jednak nawet początek Wiosny na własnym stadionie nie może być łatwy, dla ogranej w V lidze drużynie Wilkowa, typowy "średniak" bo takie miano mają przypisane przez "obserwatorów" V ligi uległ we wczorajszym spotkaniu drużynie lidera, a więc Śniardowm Orzysz. Wysokie i dobre wyniki Śniardw również rozpoczynają się na wiosnę i mimo trudnych warunków jakie postawił dla podopiecznych Trenera Konopki, zespół z Wilkowa to skuteczność lidera była bardzo dobra i to oni zwyciężyli w tym spotkaniu. Hat-Trickiem w tym meczu popisał się niezawodny w Orzyskich Śniardwach - Paweł Dymiński.

Błękitni Pasym - Łyna Sępopol 1:1

Na koniec kilka słów o meczu 6 z 8 drużyną ligi, Błękitni, którzy w rundzie jesiennej grali w kratkę ale ostatecznie w "sen zimowy" poszli zajmując 6 miejsce w tabeli, podejmowali na inaugurację wiosny na swoim ternie zespół Łyny Sępopol, która to w rundzie jesiennej miała znakomity początek, ale potem złapała ich zadyszka i grali różnie. Zajęli oni ostatecznie 8 lokatę na jesień. Na jesień, w meczu pomiędzy obiema drużynami padł wynik 2:1 dla Łyny, tym razem jednak obie drużyny podzieliły się punktami oraz strzeliły po jednej bramce, na swoje pierwsze wiosenne zwycięstwo muszą jeszcze poczekać.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości